Na scenie
Dzisiaj kilka zdjęć z Gali, którą niedawno miałam zaszczyt poprowadzić. Podczas takich uroczystości każdy element garderoby i wizerunku musi być starannie dopracowany. W tej stylizacji postawiłam na klasykę w kolorystyce i doborze elementów. Czerń i biel to ulubione połączenie projektantów. Świetnie sprawdza się zarówno w wersji minimalistycznej, jak i glamour. W tym wydaniu do długiej, powłóczystej spódnicy z draperią dobrałam prosty top o linii koła. Do tego metalowa biżuteria i srebrne szpilki. Klasyka i minimalizm świetnie sprawdzają się na scenie.
Zapraszam do oglądania i komentowania :-)
Wyglądałaś olśniewająco!
OdpowiedzUsuńProste rozwiązania są moim zdaniem najlepsze na wielkie i ważne okazje ;)
No i zazdroszczę, że prowadzisz takie wydarzenia i nie zjada Cię trema - mnie by zjadła ;P
Piękna klasyka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuń